Rozgrywki czas zacząć - wyjazdowa wygrana w Katowicach !!!

Rozgrywki czas zacząć - wyjazdowa wygrana w Katowicach !!!

   Wyjazdem przyszło nam rozpocząć rozgrywki w 5 lidze wojewódzkiej.
O początku meczu najlepiej byłoby zapomnieć, mimo przewagi w polu i niezłego strzału Oliwiera Wydry z dystansu (1 min) czy wrzutce Toborka i strzale głową bodajże Świerczyny tracimy dwa gole po kontratakach i naszych błędach indywidulanych w 2 i 4 minucie meczu.

   Sytuacja ta podziała jak płachta na byka, nasi zawodnicy ruszyli ostro do przodu osiągając dużą przewagę w posiadaniu piłki i sytuacjach podbramkowych, ba od 15 minuty pierwszej połowy wręcz zdominowaliśmy gospodarzy, zamykając ich na połowie boiska tworząc raz po raz dobre sytuacje.
Kolejno wykonywane rzuty wolne – 15 min Kuba Cwajna (broni bramkarz), 16 min Mateusz Świerczyna (minimalnie nad poprzeczką), 19 min Świerczyna (broni bramkarz) bramki nie dały, ale konsekwentna i szybka gra w późniejszej fazie meczu dała wymierny efekt i dwie kolejno zdobyte bramki: Piotr Wiktor 28 min, i Łukasz Krawczyk 29 minuta, w obu wypadkach strzały z dystansu.
Końcówka pierwszej połowy również dla nas, kolejne sytuacje Krawczyka strzał po rożnym i 35 min strzał z półobrotu.

   Druga połowa to koncert w wykonaniu naszego zespołu, podkręcamy korbę i dokumentujemy przewagę kolejnymi golami.
Świetnie dysponowana formacja defensywna z Tomkiem Broniszewskim, Marcelem Godlewskim czy Oliwierem Wydrą nie dały pograć rywalom z przodu, środek pola zaś to sporo przejętych piłek przez Matiego Świerczyny, Maćka Toborka, Kuby Cwajny czy Mateusza Skorupę.
Tworzymy kolejne sytuacje, strzelamy kolejne bramki, nasza gra wygląda naprawdę dobrze.
W 40 i 42 minucie gole zdobył Łukasz Krawczyk, a bramki te poprzedzone były strzałem Marcela Godlewskiego w słupek po akcji Toborek-Cwajna, uderzeniem Palińskiego w poprzeczkę z … dwóch metrów, sytuacją sam na sam Wiktora po podaniu Toborka, strzałem Krawczyka który przyblokowany przez obrońców daje kolejnego rożnego i sytuację dla Maćka Toborka, któremu po minięciu rywala zabrakło zdecydowania po dobrym rozegraniu rożnego.
Minuta 59 i 68 to kolejne trafienia Piotrka Wiktora po błędzie bramkarza i rzucie karnym.
W drugiej połowie rywale raptem dwukrotnie zagrozili bramce Szymona Gabrysiaka, ten jednak w obu wypadkach zachował się jak należy, raz łapiąc pewnie dośrodkowanie po rożnym, w drugiej zaś sytuacji świetnie parując główkę napastnika na rzut rożny.
Nasze zwycięstwo okazałe, i w pełni zasłużone gratulacje dla zespołu za dobrą grę i dobrą atmosferę w drużynie oraz trenera Łukasza za dobrą robotę na obozie.

Bonito Murcki : Grunwald Ruda Śląska 2:6 (2:2)
Bramki Wiktor -3, Krawczyk-3

Grunwald Ruda Śląska:
Gabrysiak - Broniszewski, Wydra, Górski, Świerczyna, Rogowski, Godlewski, Toborek, Cwajna, Krawczyk, Wiktor, Skorupa, Paliński.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości